Historia Polski i Korei nie była usłana różanym dywanem. Obydwa państwa zostały wystawione na próbę przetrwania swojego istnienia. Doświadczenia naszego narodu znamy a czy zastanawialiśmy się, który kraj mógłby mieć wiele wspólnego z naszym ?
Z historii wiemy, czego doświadczyła Polska (podbicie, okupacja, doszczętne zniszczenie). O Korei możemy dowiedzieć się, że przebyła podobną drogę. Tak samo, jak w naszym przypadku na Koreę napadli sąsiedzi — długo była pod okupacją japońską. Dodatkowo Korea została podzielona na pół. Na południu powstało państwo demokratyczne utworzone dzięki pomocy ONZ, z drugiej strony państwo socjalistyczne z Kim Ir Senem na czele. Obie Koree do dziś dzieli linia demarkacyjna, która jest strefą zdemilitaryzowaną stale będąca jednak pod czujnym okiem wojsk obu państw. W przeszłości były próby zjednoczenia obydwóch krajów, niestety pozostało to niespełnioną sferą marzeń.
Na szczęście oba kraje — Polska i Korea — podniosły się i odbudowały. Możemy tworzyć na nowo teraźniejszość i przyszłość oraz być jej częścią.
Gospodarka Korei rozwijała się w szybkim tempie, miała możliwość i pomoc ze strony władz państwa do rozwoju swoich lokalnych produktów na własnym rynku z przeznaczeniem również na eksport, gdyż import artykułów z zagranicy był nieopłacalny. Obecnie jest jednym z liderów światowych dzięki szybko rozwijającej się podaży na technologiczne artykuły.
W czasie gdy Korea rosła ekonomicznie Polska jakby stała w miejscu bądź nawet się cofała. Winne temu było położenie geopolityczne i uzależnienie od Związku Radzieckiego oraz brak odpowiedniego wsparcia władzy kraju. Po bezkrwawych przemianach nasze państwo rozwija się, stajemy się atrakcyjnym krajem dla inwestorów, jak i zwykłych turystów.
Dzięki zainteresowaniu zagranicznych przedsiębiorców poprawiła się promocja naszej ojczyzny, czego dowodem mogą być np. otwarte nowe kierunki lingwistyczne na wyższych uczelniach, jaki i w szkołach średnich. Na takiej, obustronnej relacji wymiennych korzyści płynących z edukacji skorzystali przede wszystkim młodzi duchem, wśród nich także artyści. Ta ciekawość obu krajów zaowocowała dzieleniem się wiedzy na temat ceramicznych dokonań.
Ceramika swój początek ma w paleolicie, gdzie pierwsi ludzie odciskali różnego rodzaju przedmioty takie jak muszle w glinie. Najbardziej znaną formą wykorzystania gliny w ceramice możemy znaleźć w archeologicznych naczyniach czy rzeźbach. Wytwarzana jest z uprzednio uformowanej gliny, która następnie została utrwalona poprzez wypalenie.
W Polsce stosuje się ją od ok. 7,5 tys. lat. Najpopularniejsze polskie fabryki ceramiczne znajdują się w Ćmielowie oraz w Bolesławcu. Jeszcze przed wojną na Dolnym Śląsku w Bolesławcu wytwarzano ręcznie zdobioną ceramikę użytkową, której kunszt wytwarzania i zdobienia zmienił się nieznacznie. Polska ceramika swoim stylem zachwyca do dziś cały świat.
Koreańska sztuka garncarska silnie związana jest z wpływami chińskiej, stało się tak z powodu wcześniejszego sprowadzenia chińskich ceramicznych dzieł. Dzięki temu Koreańczycy mogli inspirować się przy tworzeniu znanych seledynowych naczyń. Koreańscy mistrzowie nie zaprzestali kreowania nowych form i zdobień a wytworzyli nową technikę — inkrustację. Inkrustacja polega na wykonywaniu wgłębień w formie, a następnie wypełnianiu ich gliną o innym kolorze. Ceramika z Korei jest popularna ze względu na proste formy oraz jedność z naturą, którą wyróżnia swoje arcydzieła poprzez naturalne sposoby wypału.
Współcześnie jednym z najbardziej znanych miejsc udostępniania ceramicznych dzieł szerszej publice jest miasto Icheon, w którym odbywają się temu poświęcone festiwale.
Używamy cookies